wtorek, 9 sierpnia 2011

Puste Wakacje

Czasem w życiu każdego młodego człowieka bywa okres, gdy w wakacje po prostu się wegetuje. Siedzi się w domu, wertuje facebooka, kwejka, ogląda po raz setny te same filmy na yt, patrzy się na kolegów, którzy dziwnym trafem mają zajęcie. Wieje nudą, tak! Nuda zabija każdą aktywność i chęć do działania. Zabija również każde szczęście. Garbisz się przy tym monitorku, poszukując szczęścia w internecie.

Niby taka kopalnia a i tak nic nie potrafisz znaleźć. Nie martw się, ja też. W obecnych czasach nie ma ciekawych stron internetowych. O grach internetowych nie wspominam nawet. Dlaczego takie osoby jak ja się tak diabelnie nudzą? Czego to jest wina? Czyżby komputera? Czyżby internetu? Siedzę na tym facebooku oglądając po raz setny to samo tylko u innej osoby. Może warto się ruszyć z domu? Zaraz... Gdzie? Gdzie mam się ruszyć skoro niemal każdy mój rówieśnik robi dokładnie to samo?! To jest paranoja! Muszę z tym skończyć, przekonać najbliższych, że warto odstawić ten komputer na trochę. Porobić coś, co się porzuciło kiedyś.

Ja porzuciłem z powodów szkolnych i osób chętnych do współpracy fotografię. Inni porzucili rysunek, programowanie i muzykę nawet. Krzyczę, ubolewam, łapię się za głowę - nie mogę znieść tej niemocy! Potrzebuję życia, tego prawdziwego życia. Miałem nadzieję, że te wakacje coś zmienią... bez zmian. Nie jestem w stanie wyjść z domu. Czego to jest wina? Pewnie wiele osób w moim wieku się nad tym zastanawia. Jeżeli masz takie dylematy, to może pora jak najszybciej z tym skończyć? Wyłącz komputer i wyjdź na dwór. Nie marnuj ostatnich dni wakacji.

Piosenka na dziś: "Korn - I Will Protect You" (Mógłbym godzinami opowiadać jak ja uwielbiam ten bezimienny album... na tle pozostałych płyt jest niesamowicie innowacyjny i paskudnie niedoceniony... postmetalowa stylistyka jest zwykle źle odbierana przez fanów nawalanki)